NADZIEJA
i wyrywali sobie samotnosć
i bledli
brak jest nikczemny bo milczy
tyle rozpaczy o przestrzeń która
już nic nie znaczy
jak to co ich dzieli
słowa drażnią gdy bezpamięć
fakty bezimienne nie cierpią
a życie chcesz wyrzucić?
za chwilę koniec mostu
a biegniesz
razem z tłem
nanizane na kawałku błękitu
marzenie
kiedy miłość starzeje się szybko
to szaleństwo wciąż uczestniczyć w
pogrzebach
wspomnienie to pozorne doganianie czasu
odczuj lęk!
błądzisz wchodząc w szczeliny wyciszeń
nadzieja jest matką złudy
to jak oddane do rzeźni zwierzę nie zmieni
krajobrazu
oddalenie i mieszkanie w osobnych
czynnosciach
ducha i ciała nie złączy
frunął ptak w ostatnim momencie
uratował się
a ciało... cierpi
w nierealnej chwili
/UŁ/
napisany Warszawa,15.04.2008 ula2ula
Komentarze (46)
Treść wiersza jak zwykle napisany ręką
profesjonalisty. Bez nadziei i wiary na lepsze jutro
jest trudno żyć, kiedy kraj
rozpada się jak spróchniały stary dom i niema widoków
na jego odnowę. Reformy i reformy z AWS-su i
platwormy, prawa i sprawiedliwości na obiecanym raju
diabeł z lucyferem gości.
Ps.na komentarze nie odpowiadałem
ok. pół roku. Nadrabiałem zaległości w malarstwie art.
i wszedłem na facebook /bolesław bis/ gdzie wstawiłem
setki zdjęć obrazów z wystaw itp. Zapraszam.
Pozdrawiam
niebanalny wiersz - jak zwykle u Ciebie. Gdzie się
podziałaś? Tęsknimy!
..nadzieja to droga do raju..dawno ciebie tu nie było
,wracaj
Trudny wiersz, dotykający gdzieś głęboko. Pozdrawiam!
ostatnio czułem coś takiego i nazwałem w wierszu
"jądro dualnośći".Czuję tutaj w tym wierszu wojnę i
skłócenie.Interpretuję jako opis walki.
Wiersz ma szeroki wachlarz rozzmyślań i nadziei która
potrzebna jest w każdym stanie ciała i ducha
By zrozumieć sens życia
Szczęsliwego Nowego Roku
p o z d r a w i a m
Pomimo nadziei cierpimy..
Piękny wiersz,pozdrawiam:)
Witaj - wiersz wymaga wiele do myślenia by trafnie
skomentować treść bogatego zestawu cech ludzkich
na przestrzeni krętej drogi życia. Utwór dominuje
smutkiem jak prognozy w kaczolandii , pozostaje nam
nadzieja i wiara w obiecany raj na ziemi. Pozdrawiam
Po prostu szczera prawda....Przepięknie czujesz...
:-) Cudowne te Twoje" motyle" :-)
Mając wiele przeżytych lat, pozostaje mi tylko zgodzić
się z ulubioną Autorką. Nadzieja i wspomnienia są,
mimo wszystko, przemijaniem życia.
Dużo niepokoju w tym wierszu Ulu. Ktoś oddalił się od
życia, ktoś żyje nadzieją i wspomnieniami , a życie
ucieka. Ktoś ucieka od słów. Tak to sobie zrozumiałem,
no i odczułem. Pewnie więcej odczułem niż zrozumiałem.
Bardzo silny prekaz do tego kogoś. To się czuje.
Pozdrawiam.
za chwilę koniec mostu
a biegniesz... świetne, i nie tylko to - całokształt.
ale to...powtarzam sobie, najbardziej, czuję
marzenie jak niebieskie koraliki ,sam kolor wywołuje
radość ,gasi ją świadomość ,ze wszystko się kończy za
szybko i za wcześnie,a złudzenia pogłębiają ten stan
,kradną cenny czas , człowiek ma w końcu tylko jedno
życie... interesujący przekaz
Smutne, ale może być prawdziwe.
..... + ..... :-) Cudowny,...brak mi
słów....Dziękuję... :-)