***Największy z maluczkich***
,,Jesteście solą ziemi...tej ziemi"... - pamiętajmy o tym.
czym jest śmierć?
przejściem do Boga
który kul już nie nosi
tam nikt nie strzela
gdzie gołębie białe
miłość roztrzepują
w czasie burzy
przy niebieskich postumentach
***
ciekłokrystaliczny obraz
w telewizorze bez ram
ogląda teraz w jasnej poświacie
i załamany podpiera ręką
swą białą głowę
by nie opadła pod ciężarem
setek łez wylanych
tak ku pamięci
ja nie płacze
On jest nieśmiertelny
obraz wciąż tli się
i idę prowadzona
przez pomarszczoną rękę
mędrca - ojca
przyszedł - w blasku
odszedł - w żalu i rozpaczy
pozostanie - w pamięci i chwale
żyję teraz
a Księga zawsze jest
otwarta dopiero w połowie...
tak ku pamięci ja nie płaczę i duma mnie rozpiera bo ja jestem z pokolenia Największego z maluczkich***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.