NARODZONY - NIENARODZONY
Dedykuję ten wiersz mojej siostrze Lidii, która pragnęła jeszcze jednego małego człowieczka.
Nadszedł czas przemijania.
Gdzie jest teraz ...
twoja dusza zabłąkana?
Twoje serce ukochane,
małe rączki i nóżki nieznane?
Gdzie jest teraz życie,
na które tak czaekała?
Dlaczego odszedłeś?
Jeszcze cię nie znała!
Liczyła już dni do spotkania z tobą.
Dziś została sama.
Jutro będzie z tobą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.