Nauczyłam się...
Nauczyłam się myśleć w poprzek
plątać ścieżki i mylić kroki,
i nie padać pod słowem ciężkim
i nie ściemniać ze łzami wzroku.
Nauczyłam się bronić siebie,
swoich racji, choć może krzywe
i niczemu, niczemu więcej,
nawet sobie, też się nie dziwić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.