Nie teraz
Spódnica, żakiet, kilka bluzek,
zielona kurtka (ta nad morze).
Wszystko na teraz, nic na dłużej,
a ty mi mówisz: "Będzie dobrze
jesienią. Przyjdzie nowe lepsze,
niech no się tylko rozpanoszy
wiatr. Szaro-bure spłynie deszczem.
Do di Trevi wrzucimy grosik
na szczęście - twoje, moje, nasze."
Czujesz? Chłodniejszy jest dziś wieczór,
mgła znad jeziora trawy głaszcze...
tylko niczego nie obiecuj.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2014-08-11 11:32:22
Ten wiersz przeczytano 3970 razy
Oddanych głosów: 83
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (89)
Piękny klimat wiersza! no i te kropki jak napisała
Madzia!
Pozdrawiam cieplutko Zosiu:)
Jak zwykle z przyjemnością czytam kolejny wiersz.Każdy
ma niezapomniany klimat i te kropki, które mają ważne
miejsce u Ciebie.Mówiłś ,że lubisz. Ja się też
zachwycam Twoim kunsztem.
Co ma przyjść to samo przyjdzie. Czasami te obiecabki
nie wypalą i wtedy jest trochę to nie tak. Serdecznie
pozdrawiam.
Re;Zosiak. Ponieważ jestem pisarzem kontrowersyjnym -
nie mam takowej nadziei.Zobacz sobie jak mnie punktują
- po prostu kapią od czasu do czasu. Wkład mojej pracy
absolutnie przeczy zasadom matematyki, która znajduje
odzwierciedlenie w punktacji wyrażonej kolorem
stalówek. Piszę obecnie dla czytelników a mam ich
niewiele i sam o tym doskonale wiem . Dziękuję za
pochylenie głowy
A ja... nie tylko jesień :)
Miłego, ARABELLO.
też lubię jesień, pozdrawiam
Bożenko... Ty wiesz :))
Najchętniej nie wpisywałabym rodzaju, klimatu i
tematyki... bo i po co. :)
Dziękuję nowym czytelnikom... :)
Pp, mam nadzieję, że do każdego komentarza punkik :))
6 - oby tak dalej.
krzemanko, nie myślałam, że odczytanie
/di Trevi/ sprawi kłopot.
Nie gniewam się :))
Nie liczę zgłosek.
Ech ... ;)
Piękny,lekki jak piórko wiersz:)
Słuszna refleksja w poincie,
lepiej by coś było miłą niespodzianką,niż czczą
obietnicą.
Też bym chętnie ten grosik wrzuciła do fontanny,a i do
pięknych Włoch miło by się było znowu wybrać po
latach...
Serdecznie pozdrawiam:)
Miłego dnia życzę
Az mi głupio, że mój komentarz i problem z akcentem,
na który zwracano mi już uwagę, wywołał taką niemiłą
atmosferę pod tym pieknym wierszem. Mam nadzieję, że
autorka mi wybaczy.
Re: Vick Thor:
Jesienny Vicki
słychać krzyki
czysta pokuta
zawiąż buty
(5+4 = 9)
Więc policz też
hiszpańskie schody
nie topiąc się
we włoskiej modzie.
(4+5=9)
Bardzo ładny melancholijny wiersz. Pozdrawiam:)
Bardzo ładny melancholijny wiersz. Pozdrawiam:)