nie wiem co o tobie napisać
nie wiem co
o tobie napisać
mężczyzno który widzisz mnie tam
gdzie nigdy nie byłam
nie wiem co o tobie
napisać
mężczyzno który chwalisz mnie tam
gdzie nie umiem nawet
wziąć prysznica
tam gdzie nie zaklął ani jeden
mój wiersz
nie wiem co o tobie napisać
mężczyzno
który podajesz mi kawałek tortu
o północy
nie wiem jak opisać twoją czułość
mężczyzno tak czuły
że
te
wersy
drżą
nie wiem jak ci się odwdzięczyć
mężczyzno który pragniesz kobiety
a ja jej
nie uwięziłam w swoich oczach
ja jej nie pielęgnuję w sobie
ja jej piersi nie noszę
jej zalet nie umiem
proszę oddal się ode mnie
bo ja to zrobię w najgorszym momencie
proszę cię nie nazywaj mnie
bo moje imię nie istnieje
nie przywołuj mnie do siebie
bo muszę
być głucha
a nie jestem
tylko dotknij mnie
proszę cię
ostatni raz
pod skórą
ale nie w serce
dotknij mnie w struny i zakończenia
nerwowe
tam gdzie zaczyna się
i wybrzmiewa muzyka
Komentarze (21)
ale nadal nie wiem o co Ci chodzi
aha... już kumam to frauke - tzn. tego, to osoba,
która tak się tu nazwała..? widziałam koment pod Twoim
wierszem
:)
co to znaczy skoro nic nie wiesz......
nie rozumiem.. którego? czyjego.. ostatniego w słupku
-suzimai? czy ost. datą -aranek, czy ostatniego
Twojego..
i frauke..???? kliknęłam w wyszukiwarce, ale nie
wiem...o co chodzi :(
skoro nic nie wiesz to znajdź - "frauke" -)a poźniej
wróć do ostatniego komentarza-)
W Twoich wierszach nie szukam dosłowności ani nie
oczekuję tłumaczenia czy "wylewania kawy na ławę" Po
prostu czytam i delektuję się /tak jak chcę/Super!
Pozdrawiam
Witaj!
Jeśli kobieta zaprzecza i broni się,
to znaczy, że bardzo pragnie!
Serdecznie pozdrawiam.
Marto - na duże TAK. W zasadzie, to chyba erotyk?
Jak zawsze zaskakujesz - nie tylko treścia ale
przekazem i klimatem - Jestem pod wrażeniem
Marto mysle ze juz to wiesz, czujesz i wiele mogłabyś
o tym napisac. Zakończenie niesamowite
Prosisz o dotknięcie strun? Ale jak zaczną
rozbrzmiewać,to serce zaśpiewa i już go nie
zatrzymasz.Piękny wiersz.Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy wiersz,do którego wrócę z pewnością.
Na chwilę obecną odczytuję jako prośbę o natchnienie,
skierowaną do tajemniczego, czułego mężczyzy. Ciekawa
jestem innych interpretacji. Pozdrawiam.
ale dlaczego klimat smutny? piękny, pełen namiętności
sen...
Nie rozumiem relacji z tym mężczyzną. Najpierw
chwalisz jego czułość, opiekuńczość, pożądanie, a na
końcu wyrzucasz, że tego wszystkiego Ci brakuje. Mam
wrażenie, że to nie z nim jest coś nie tak.
Ale wiersz poruszający.
Pozdrawiam :)
i Ty ...Skromny..