Niedokonaniem
i zwierza się wieczór
na półstygłych stopach
stawia znaki z pytań
czy to fatum jakieś
gdzie jesteś. wciąż czyta
z pamiętników słowa
składa w litą całość
rozmywa bezbrzegiem
kołacze się serce
przybywa znów nie wiem
gdzie ty czasem błądzisz
sprawczością dokonać
byłby istny jej cud
wieczór tylko zipie
dopływając do ust
autor
Rozalia3
Dodano: 2021-10-08 07:36:13
Ten wiersz przeczytano 1164 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dziękuję pięknie _wena_ i Kazimierz za odwiedziny i
słowa:)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:)
Świetnie ujęta refleksja, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
tak sobie czytam "stawia znaki zapytań"
z podobaniem wiersza
pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję serdecznie mariat i Beanko za słowa:)
Pozdrawiam ciepło i miłego, udanego poniedzaiałku
życzę:)
wyborne metafory i przekaz
pozdrawiam Rozalio
:)
Znakomicie to ujęłaś, choć tę tematykę już dziś
czytałam w męskim wydaniu. Też dobra.
Mgiełka028 dziękuję bardzo:)
Grażynko to prawie tak jak u mnie, dziękuję za miłe
słowa:)
Sotek-Marek skoro tak piszesz...,
dziękuję bardzo:)
Pozdrawiam raz jeszcze, pogodnej niedzieli:)
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przeczytanie
i słowa...:)
JoViSkA dziękuję bardzo, poprawiłam:)
tsmat tak szczerze... to jestem trochę zagoniona na co
dzień, a wierszem tak mi się jakoś 'marudnęło';)
chyba.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłej, udanej
niedzieli:)
Rozbudzający wyobraźnię czytelnika przekaz.
Sklaniasz do refleksji nad istotą życia.
Pozdrawiam
Marek
Ciekawe metafory, mnie wieczór za szybko płynie, nie
mam czasu rozmyślać o nim, tym bardziej gdy wejdę na
beja, a później bywa, że coś zawalam w realu, bo
brakuje mi czasu.
Jak zwykle nietuzinkowo u Ciebie Rozalko, pozdrawiam,
z podobaniem.
Niesamowite metafory /zwierza się wieczór
na półstygłych stopach
stawia znaki z pytań/ podoba się bardzo. Pozdrawiam :)
Witaj Rozi.
Nie wiem co napisać, dość osobisty wiersz... chyba
jednak za anna jeśli mogę.
Pozdrawiam.
;)
odczytuję w konteście czekana, szukania,
rozpamietywania.
Bardzo ciekawie :)
Chyba wkradł się chochlik w strofie
"gdzie ty czasem błądzisz
sprawczością dokanać
byłby istny jej cud"
Pozdrawiam Rozalio :)
Po całym dniu głowa pełna myśli i wrażeń. Nocka w
niebyt je zabiera -rodzi się nadzieja na nowe
otwarcie, na nowe działania od rana. Udanego dnia
wypełnionego życzliwością:)