Niedowierzanie
Wiersz powstał do obrazu, który można obejrzeć na moim Blogu - zapraszam - https://jovita63.wixsite.com/joviska
Wpędzona w otchłań ciemnej piwnicy,
zbyt przerażona, by łzę uronić,
bezgłośna dusza o pomoc krzyczy,
w oczach wciąż widzi płonące domy.
I nie rozumie, co tu się stało,
ugrzęzły w gardle rozpaczy słowa,
przy zimnej ścianie kuląc swe ciało,
resztki godności pragnie zachować.
Jeszcze w jej sercu mglista nadzieja,
że śni na jawie koszmar straszliwy,
choć przy niej żołnierz ojca rozstrzelał,
chce sobie wmówić, że to na niby.
▒__________▒
▒▒_______▒▒▒
▒▒▒▒___▒▒▒▒▒___▒▒▒▒
_▒▒▒▒___▒▒▒▒__▒(◉)▒█>
__▒▒▒▒▒__▒▒____▒▒▒▒ㅤ
___▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
_____▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
___▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
_▒▒▒
▒▒▒▒
Komentarze (97)
Poruszający przekaz. Wojna widziana oczami dziecka
nabiera innego wymiaru. Z pewnością trudno jest
dziecku zrozumieć wszystko to co ona sobą niesie.
Pełne ufności i otwartości doświadcza czegoś
niewyobrażalnego, co wydaje się jedynie złym snem i
przekonaniem, ze jak się obudzi to wszystko powróci do
normalności.
Pozdrawiam
Marek
Przejmujące słowa . I porażający obraz. (Sama
malowałaś?)
Wiersz niestety na czasie, świetnie napisany i
poruszający,
dobrze współgra z obrazem, który też widziałam, wojna
to straszna rzecz, niestety śmierć to jej najgorszy
element, często dzieci muszą patrzeć na śmierć
rodziców, to potworna trauma, do końca życia, tak
myślę.
Pozdrawiam serdecznie, Uleńko.
Niestety takie piekło tuż obok nas się dzieje. Piękny
wzruszający wiersz i obraz. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Pomyślności:)
Wzruszające wersy, obraz również. Bardzo...
"że śni na jawie koszmar straszliwy,
choć przy niej żołnierz ojca rozstrzelał,"
Pozdrawiam serdecznie Uleńko
Wstrząsający i niestety prawdziwy. Czytałem na fb:).
Pozdrawiam.
świetny wiersz,
czasem nie dociera do nas gorzka prawda, i pomyśleć
ile człowiek potrafi znieść,
pozdrawiam serdecznie:)