obietnica
obiecaj
że będziesz szczęśliwy
a pójdę sobie
nie zostanę za drzwiami
dziecięcego pokoju
ani pod oknem
zabiorę tylko mój oddech
i światło spod powiek
wiatr się wzmaga
przyniesie burzę
schowam się
pod parasolem wspomnień
nie idź za mną
bo zmokniesz jak nieszczęście
a tego nie wytrzyma
moje serce
autor
annapelka1
Dodano: 2021-04-22 11:10:13
Ten wiersz przeczytano 764 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Troska o dobro dziecka będzie trwać do końca, bo taka
jest matczyna miłość...pozdrawiam z podobaniem :)
Wzrusza...
Pozdrawiam cieplutko...
*podobnie
Mnie podobanie, jak Przedmówczyniom, wiersz bardzo się
podoba. Wzruszający.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Wspaniały wiersz, miłość matki do dziecka wytrzyma
wszystko, byle dziecko było szczęśliwe:)
Podoba mi się w treści i formie. Nie wiem czy dobrze
odebrałam, ale mz wiersz mówi o chwili, w której
pisklę opuszcza rodzinne gniazdo.
Miłego dnia annapelko1:)