odejdź! (królowa bolesnego letargu)
z zazdrości o Jego wolność...
całuj inne ramiona
patrz w inne źrenice
przyglądaj się innym piersiom
(moje niech spleśnieją z braku twego wzroku
na sobie)
przytulaj się do innej duszy
rozmawiaj z lustrem
różę połóż na wycieraczce przed burdelem
(mnie tylko by zraniła swymi kolcami)
wchodź między inne nogi
uśmiechaj się do starych zdjęć
miłości szukaj na parterze
(przynajmniej mniej się zmęczysz)
a ja stanę się księżniczką letargu
pozornie dobra
pozornie szczęśliwa
pozornie żywa
(bolesny będzie ten letarg)
i znów staję przed wyborem. tak bezradna...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.