ostatni ślad...
pokochałam tę noc bezgwiezdną
jedyną w swoim rodzaju
nigdy już nie nadejdzie
ta sama chwila nostalgii
wypuściłam na wolność marzenia
ku niebieskim przestrzeniom
które już nie powrócą
do krainy zielonej
odbiłam miłość na rzece
niechaj z prądem popłynie
dogoni spóźnione szczęście
w tej ostatniej godzinie
autor
suzzi
Dodano: 2011-08-05 22:37:23
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
śliczny wiersz, liryczny,nostalgiczny! moje klimaty!
Pozdrawiam Suzzi i dziękuję :))
Na pewno dogoni, szczególnie po takim wierszu:) Smutny
klimat lecz pisany ciekawie, zatrzymuje... Pozdrawiam
serdecznie!
Z ukłonami :)
Rwie się Twoje serce do światła... do słońca,
więc proszę wciąż Boga, by ciepłem otaczał,
by wiatr naprowadzał, oczyszczał granice,
zatrudnił na stałe tęczowego tkacza.
Uwierz,dogoni to Twoje szczęście spóźnione...bardzo
ładny wiersz,pozdrawiam serdecznie...
Oby dogonilo predzej
Suzzi kochana,milosc dogoni spoznione szczescie i to
jest wlasnie NADZIEJA.Pozdrawiam serdecznie+++
Piękny nostalgiczny wiersz potrafiący rozbudzić
wyobraźnię i przywołuje wspomnienia. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)