Pani
Wojenko, wojenko, cóż żeś ty za pani,
że dla ciebie giną chłopcy wybierani,
ci młodzi i piękni, ci najodważniejsi
idą na twój rozkaz wprost w objęcia
śmierci.
Wojenko upiorna, któż ciebie wymyślił?
Człowiek do człowieka kipi z nienawiści,
lub wcale nie kipi, lecz mu rozkaz dano.
Chce tworzyć i kochać, lecz strzelać
kazano.
A tam z drugiej strony ktoś bardzo
podobny
trzyma w ręku granat, choć nie chce tej
wojny.
Zginie ten lub tamten, bo strzelać
kazano.
Wojenko okrutna, skąd władzę ci dano?
Ludzie ludziom w amoku straszny los
szykują
i wiesz to – zabijesz, lub ciebie
zabiją.
Mógłbyś zginąć nawet, ale bronić musisz
tych co choć daleko światełkiem są w
duszy,
tych co ci ufają, których w sercu
nosisz.
Jeśli zginiesz straszne mogą być ich
losy,
więc walczysz, zabijasz, chociaż wcale nie
chcesz.
Wojno, obyś nigdy nie rządziła więcej.
Komentarze (37)
Tych, którzy wymyślili wojnę, z czystym sumieniem
powiesiłabym na szubienicy.
Nie do końca zgadzam się z komentarzem januszka, bo w
czasie II W.Ś. w obozach koncentracyjnych odbywały się
koncerty grane przez więźniów, przymuszonych przez
esesmanów :(
Pozdrawiam :)
"W czasie wojny milkną muzy"
pozdrawiam serdecznie :)
Próbujesz wielu form poezji i to się ceni.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutny przekaz. Nigdy więcej wojny. Dobry apel.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smutna życiowa refleksja.
Szczęśliwi ci,którzy nigdy nie doznali wojny.
Pozdrawiam.
Marek
„Ludzie ludziom zgotowali ten los”...
Nigdy więcej wojny.
Wiersz świetny.
Pozdrawiam .
Nigdy więcej wojny- puste hasło. Wojna była, jest i
będzie póki człowiek będzie. Pozdrawiam.
Świetny*
Śwoetny pastisz.
Pozdrawiam:)
Z @Krystek
Wojny to bezsens, ludzi i ich świat niszczą.
Wszystkimi siłami należy walczyć, by nigdy nie
dopuszczać do wojen. Wiersz wspaniale to okazuje.
Pozdrawiam radośnie:)
Gdyby rządziły kobiety, wojen by nie było i to też
wynika z tego wiersza. Pozdrawiam. M.
Zacna polemika.
Wojno, obyś nigdy nie rządziła więcej. ... i tego się
trzymajmy ...
Fajnie. Na nutkę żołnierskiego marszu. Pośpiewałam
sobie. Pozdrawiam serdecznie.