Pieczenie to tyle...
...tytuł nie za bardzo oryginalny....ale nic innego nie przyszło mi do głowy....jak znany slogan reklamowy.
Oj! Piekły się bułeczki!
Rumiane w piekarniku.
Wśród głodnej rąk tułaczki,
Pośród mącznego dotyku.
A w każdej był guziczek,
Pośpiesznie z bluzki rwany.
Pojemy tych bułeczek,
z pocałunkami zmieszanych.
Białe dłoni odciski,
Noski zalotnie białe.
Oddechy, gorące uściski.
Spaliły bułeczki całe.
autor

ROZTRZEPANA

Dodano: 2005-04-30 07:35:32
Ten wiersz przeczytano 1056 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.