Po burzy.
A przede mna krajobrazy,
bol kojace cisze.
Nic nie pytam, one mowia,
a ja tylko slysze.
Slysze wiecej niz powinnam,
nie ma chmur na niebie,
a ja cala juz szczesliwa
odnalazlam siebie.
Wiec przycupne, gdzie mi dobrze,
zmora juz odeszla,
a nadzieja znow mi mowi
burza przeciez przeszla.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.