z podróży
Afryka
bezlitosna savannah
cętkowane hieny
pocące zebry
ryczące lwy
w ognistej suszy
w beznadziejnym czekaniu
umierają
wreszcie
deszcz
autor
Mirabella
Dodano: 2016-07-31 16:10:23
Ten wiersz przeczytano 1423 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Na pustyni deszcz to życie ... Tu lekko po czasie pada
+++
Krótko, lecz fajnie
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
Ciekawie napisane, jak na
filmie przyrodniczym TV...
++
króciutko, ale jednak bardzo sugestywnie
...a my na deszcz najczęściej narzekamy...
Nie wszędzie jest cudownie :( pozdrawiam serdecznie
Mirabellko
To tam przydałoby się najwięcej deszczu.
przywieś suche źdźbło trawy z sawanny
na długie jesienne wieczory będzie co wspominać
przy kawie jak będzie stałe na ławie
Pozdrawiam
Robert
Tak, to deszcz życia - pozdrawiam serdecznie:)
deszcz leje - narzekamy, skwar leje się z nieba też
marudzimy ale jedno jest pewne; bez wody i słońca
flora i fauna nie przeżyje
Mirabelko, cieplutko pozdrawiam.
U mnie deszcz w dość , a okolica tonie, u mnie dzięki
znowu sucho.
A tu w Kolonii deszczu w nadmiarze...pada i pada,
gdyby troszkę przesunąć na tereny suszy...pozdrawiam
serdecznie
Można po prostu a można w przenośni - dla mi=nie w
przenośni o n o w y m naszym życiu :)
Deszcz w upały mocno wyczekiwany :)