W półmroku
półmrok przytulił pajęczynę
łzy spływające po witrażach
na fali grzechu wolno płynę
i noc upiorna się powtarza
białą koszulę rwę na piersiach
gdzie mała róża wypalona
czerwone płatki chowam w wierszach
od chłodu chroniąc je rękoma
napełniam łzami srebrny kielich
niech mrok się raczy łzawym trunkiem
a puste miejsce wśród pościeli
usta muskają pocałunkiem
Komentarze (36)
Ciepły, emocjonalny wiersz traktuje o miłości w
delikatny, pachnący sposób. Lubię tego rodzaju poezję,
delikatną i taką wzniosłą.
...tęskniłam za Twoimi wierszami...jak dobrze tu
wrócić
"na fali grzechu wolno płynę
i noc upiorna sie powtarza"
wersy te tłumaczą jak przywara grzechu staje się jak
narkotyk
a treść wzięta z życia może również uczyć i
przypominać czytającemu o jego sumieniu
szczęsliwego roku 2010
podoba mi się melodia słów płynność a metafory
super...pozdrawiam cieplutko
zatrzymał - ciekawe myśli w wiersz zamknięte
Czytam te komentarze i z wypowiedzi niektórych osób
wnioskuję, że ci ludzie nie mają w sobie krzty
romantyzmu, uczucia...Z ilości głosów wynika, że
większości wiersz się jednak podobał. Mnie
również..Wielki +...
Jak zwykle zmysłowo i pięknie
świetny klimat, dobry język, doskonała sprawność,
wiersz czyta się zachłannie
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i niech wypełnią
się radością wszystkie puste miejsca:)
Dla mnie ten wiersz jest jednym z niewielu, które
wywierają na mnie tak ogromne wrażenie....przymykam
oczy i widzę to wszystko....echh...
Pokazałeś upływ czasu i długą drogę, zupełnie jak u
Małego Księcia..., czasami w życiu mogą być małe
światełka które bardzo cieszą, zupełnie tak jak
pocałunek w przelocie.
poetycko napisane....ładnie
...samotność budzi tęsknotę, Twój wiersz jest nią
przepełniony...podoba mi się...pozdrawiam :)
zatrzymuje tajemniczością słowa napełnia serce wiara i
wlewa miłość...brawo...
rekwizyty? - czemu nie - mają dużą siłę wyrazu - od
zawsze wykorzystywane w sztuce - o gustach się nie
rozmawia - wiersz znalazł swoich odbiorców - są w nim
emocje i nastrój - budzi skojarzenia, jeśli czytelnik
odnajduje w nim coś z własnych doznań z łatwością go
akceptuje - to nie jest sztuka dla sztuki, to jest
wiersz dla ludzi.