Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Przebiśnieg

roboczo

spadła zima, nieśpieszna, nieśmiertelna, gładka.
nie było pod nią widać dokąd cieknie szosa.
prowadziłaś mnie prawie biegiem od przystanku
do przystanku. ostatni pekaes odjechał
i przestaliśmy czekać. śnieg nasiąkał ciemnym.

pamiętam, szliśmy z trudem w koleinach, śladach
tych, którzy już zdążyli do świąt i do świateł.
okna lśniły jak głodne ślepia, gdy podchodził
nas szron. "synku nie moknij, nie moknij" - prosiłaś
- "zesztywniejesz na mrozie i włożą cię w zimny

zielnik". wełna rękawic była taka szorstka.
tarłaś moje policzki mocno, aż łzawiły
oczy. widziałem tylko kłębki zmiętej waty,
za nimi zbłękitniałe cienie saren, wyżej
czaił się strach, zeszklone, martwe drobinki, szadź,

a lasy podawały nas sobie z ust do ust.
nie połknęły, wypluły, tak jakby ktoś wziął je
na smycz i zdusił krzykiem. ostatnia zasadzka
była za kępą głogów. wystrzeliło spod nóg
szarym bryzgiem kuropatw, zatrzasnęło w ciszy.

doszliśmy w ciepłe miejsca. to, co udawało
wtedy śmierć i tak przyszło po ciebie. z tamtej
zimy zostały tylko szorstkie rękawice,
kwiatek w zielniku, jakiś głód, podśnieg i podtekst.
teraz uczę się czytać z ruchu warg i śniegu.

autor

komnen

Dodano: 2009-12-16 13:19:29
Ten wiersz przeczytano 862 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

Driana Driana

"teraz uczę się czytać z ruchu warg i śniegu."

- serce bije jak mlot..odczytuje slowa z zacisnietych
ust.

transfokator transfokator

Ladny pomysł, ale jakaś ta fraza momentami poszarpana;
dziwne przerzutnie, kropki niekiedy wymuszone -
ratowanie nienaturalnego przydechu. Może z muzyką
dobry aktor by coś z tego zrobil, ale na sucho
perfekcyjne to nie jest; podobnie z wersjami innymi -
zmiany niewiele wniosły. A zrymuj to - nie dasz rady!
I w tym caly szkopuł, żeby bez rymów zabrzmiało jak
rymowane. Obrazek, ciąg scenek, nastrój - to jeszcze
za mało na dobry wiersz. Ale przegibek dramatu
znakomity: "to, co udawało
wtedy śmierć, i tak przyszło po ciebie." (drugi
przecinek mój).

Alodia Alodia

Obrazy przebijają się przez mijający czas ,jak
przebiśnieg...

voytek.72 voytek.72

roboczo... ja juz bym nie zmieniał a jesli to jakies
szczególiki. takie obrazy do mnie mówią, intensywnie.
może dlatego, że to tez i moje dzieciństwo i ostatnio
troche wierszami tam wracam - pozdrawiam i gdybysmy
się nie "spotkali"- tekstowo ( hihi ) to wesołych
świąt zyczę - wiersz piękny :)

AAnanke AAnanke

Pięknie na tle zimy ( to symbol zamierania,
ścichania, kończenia) grzejemy się dobrymi
wspomnieniami, a które mogą być cieplejsze nad te,
kiedy byliśmy mali i chronieni przez serce matki ( jej
szorstka rękawica była pełna miłości)
Podśnieg i podtekst - cudownie budują nastrój .
Smutne i wzruszające. Piękny wiersz.

mariat mariat

Bije wspomnieniem, ale miejscami za mocno
przekombinowane jak np. cyt."nie było pod nią widać
dokąd cieknie szosa. " Odbieram to dokąd spływa
topniejący śnieg/lód, do rowu czy ???? Poza tym
wspomnienia z dzieciństwa
są zawsze ciepłe mimo ówczesnych chłodów.
Jeśli Ktoś o kim piszesz jest teraz ciężko chory i
czytanie z ruchu warg jest kłopotliwe to i tak jest
konieczne, nie ma innej możliwości.

winter winter

Moje serce zaczelo szybciej bic, jak czytalam Twoj
wiersz. Jest piekny.

Zyta Zyta

To bardzo ciepły przekaz mimo dramatyzmu i srogiej
zimowej aury.

sylwiam71 sylwiam71

Bardzo wzruszająco, włożyłeś mnóstwo uczuć i całe
serce w ten wiersz, czuje Twoje emocje czytając,
pozdrawiam.

Zora2 Zora2

Mam podobne zimowe wspomnienie,które "przebiśniegiem"
powraca.

Nel-ka Nel-ka

piękny, wzruszający wiersz...wspomnienie zimowego
wieczoru, strach i troskliwa obecność matki...której
już nie ma

szarman szarman

Widzę całość jak kadr z filmu 'wspomnienia "tamtej"
zimy' oglądany oczami przerażonego dziecka z
nawiązaniem oczywiście do teraźniejszości w której
spojrzenie z perspektywy dorosłego człowieka jest
jakby bardziej dojrzałe, lecz nie mniej bolesne, bo
każda zima bez NIEJ będzie budzić "tamte"
wspomnienia... Bardzo piękny wiersz i oprócz dramatu
jest w nim też ciepły sentymentalny podtekst może
widzę go w nawiązaniu do ciepłych "szorstkich
rękawic"...sama nie wiem...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »