Przemijanie.
W cieniach zapomnianych wspomnień tonie
świat,
Tam, gdzie życie odchodzi, zostawiając
blizny czasu.
Piękno gasnące jak płomień wiatru,
Cenny jest tylko ślad tego, co już
przeminęło.
Czy warto błądzić między mgłami utraconych
chwil?
Łzy są tylko kapeluszami na grobie
marzeń.
Kochać to tańczyć z widmem przemijania,
Życie to powolne znikanie w objęciach
nieuchronnego końca.
W pytaniami toną myśli, a odpowiedzi
schodzą na dno ciszy,
Walczyć czy oddać się biegu bezlitosnego
czasu?
Los spleciony z nićmi decyzji i
tęsknoty,
A życie mroczne, jak refleksja w
zwierciadle melancholii.
Pogodzić się z losem, jak z utraconą
duszą,
Koniec, jak cień, zawsze rzucający swe
krępe ramię.
Nie przywiązywać się, by uniknąć śladu
pożądania,
Ale czy to życie czy jedynie echo
pustki?
Mądrość tonie w strumieniu opadających
liści,
Rezygnacja maluje obrazy na sztalugach
melancholii.
Wolność może być jedynie ułomną iluzją
ucieczki,
A spokój traci się w labiryncie pustki, jak
cień w zachodzącym słońcu.
Życie - to cisza, przerywana tylko szeptem
przemijania.
Komentarze (5)
Przepięknie napisane, refleksja nad życiem i jego
przemijaniem. Pozdrawiam
Życzę Spokojnych, Radosnych, Pełnych Miłości i
Rodzinnego ciepła Świąt Bożego Narodzenia :)
Pozdrawiam Serdecznie +++
Ładnie to napisałeś po całości i w szczegółach. Nie ze
wszystkim się zgadzam, ale to tak bywa. Pozdrawiam.
Poruszający tekst, który zgrabnie wyraża refleksje na
temat nietrwałości życia i nieuniknionego upływu
cichego (?) czasu. Skupia się na tematach miłości,
czasu, decyzji i akceptacji nieuchronności. Język jest
piękny i starannie dobrany, co zznacząco podnosi
poetycką wartość.
(+)
"Życie to powolne znikanie w objęciach nieuchronnego
końca."- wybrałam ten fragment bo jest bardzo
realistyczny, ale póki co cieszmy się nim.