Przyjdź

Przekorna treść, czyta się z ciekawością cóż to za
pan, a tymczasem to upragnione słoneczko, chyba
wszyscy na nie czekamy z utęsknieniem, pochwała za
pomysł i wykonanie !

A ja myślałem, że wołasz mnie. A to tylko wzywasz
słonko. Dowcipnie napisany wiersz. D->>--

cieplutki klimat stworzyłaś....i ta dwuznaczność
fajna...bardzo ładnie :)

Tak jakby zawoalowany erotyk, barzdo sprytnie
napisany, choc tak naprawdę chodzi o co innego.Dobry
nietuzinkowy wiersz

ja też czekam z utęsknieniem na cieplejsze dni, tak
cudownie wygrzewać sie na słoneczku, ta dwuznaczność
dodaje temu wierszowi jeszcze większego uroku

Ta chęć do słonecznych promieni poraziła wielu,ale to
chyba dla tego bo te zmiany klimatyczne narobiły
takiego bigosu na świecie że trudno się połapać! Ale w
końcu mamy to na co czekaliśmy..przyjemności..a
wierszyk ładny..Widać to pragnienie promieni..

zgrzeszyłbym gdybym nie zauważył zgrzytu w czwartym
wersie drugiej i zagubienia rytmu w ostatnim wersie...

a wywal w diabły to słoneczko.. takie trywialne w swym
zmiekczeniu:(( i to ono wytraca z rytmu..
i pomysl o tym zza..
ale i tak głos.. tak lekko tym piórem machasz... tak
klimaty rysujesz:))

Skoro się już natarłaś kremem to chyba faktycznie
chodzi o słoneczko choć można też rozumieć że czekasz
na miłość.
Czytając początek odnosi się takie wrażenie.
Leciutko, rytmicznie czyli super !!!

Swietny wiersz, już byłam przekonana, że to jakieś
erotyczne zaproszenie, a tu chodzi o ciepełko
słoneczne. No cóż, też pięknie.

Pomysł na szóstkę, wykonanie oczywiście też. Zgadzam
się z verą, ale tylko trochę, bo toż to całość wyszła,
jak erotyk...

Ładnie zaklinasz wierszem słońce i rozjaśniasz mój
nastrój. Lekka dwuznaczność przekazu dodaje wierszowi
uroku. Ja odczytuję go dosłownie, bo... bardzo lubię
wygrzewać się na słońcu:)

Myślę ,ze chodzi tylko o Słońce ,ale tak tajemniczo
napisany wiersz ,że każdy ma nadzieję ,że jest inaczej

bardzo fajny wierszyk ,jestem pewna,ze po tych słowach
nie tylko słoneczko by przyszło do Ciebie ......

Poczatek jak erotyk ale czemu sie dziwic - promyki
pieszcza, ogrzewaja, pobudzaja do zycia... Wiersz
bardzo ladnie napisany- tarmoszaca rowniez swoja
niecierpiliwosc-vera

Ładnie ujęte oczekiwanie, ale czyżby tylko na
słoneczko??? Wiersz czyta się lekko i
rytmicznie...brawo