Przypowiastka
Nikt nie nazywał dziką orchideą.
Nikt nie podarował gwiazdki z nieba.
Strumień zaszemrał
idź w dalekie drogi,
nie szukaj takich
od słów i obietnic.
Poszła.
Hen po nieznane.
Po rozległe, mniej wartkie rzeki.
Wokoło przestrzeń,
dróg wiele na rozstaju,
przysiadła,
myśli, co dalej.
Niby inaczej.
Kraina nieznana,
ale kamień z kamieniem,
obłok z obłokiem,
drzewo przy drzewie,
ptak leci za ptakiem…
Nic nadzwyczajnego.
Swój szuka
swego.
Komentarze (26)
To prawda.
Miłego wieczoru.
swój swojego znajdzie, gdy rozejrzy się dokładnie
ciekawy wiersz, ciepło, pozdrawiam :)
obok siebie stali a w korcu maku się szukali .. ładny
wiersz ..
Szukajcie a znajdziecie, pukajcie a otworzą. ładnie
Marcepani
Piękna przypowieść o prawdzie życia. Dziękuję za
odwiedziny i komentarze. Serdecznie pozdrawiam.
Każdy szuka i oby znalazł owe szczęście.
Każdy z Nas szuka szczęścia...
Pozdrawiam serdecznie:)
DZIĘKUJĘ
Witaj to prawda, instynktownie szukamy kogos podobnego
do nas, wspolne zainteresowania, gusta itd. Moc
serdecznosci.
"Swój szuka swego" - albo "Swój szuka
swojej (połowy)".
Pozdrawiam.
W życiu tak juz jest ze musisz uwierzyć i poszukiwać
swoje drgiej połówki a napewno ją znajdzisz Czasem tuż
za rogiem czeka miłość
Bardzo pięknie piszesz o tym w swoim wierszu
Pozdrawiam serdecznie marcepani :)
I zazwyczaj znajduje? :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
każdy powinien
mieć bratnią duszę
dla niej i ziemię
i niebo ruszę :)
Pozdrawiam:)
Dobra refleksja, a ja tak myślę, że bywa, że to czego
szukamy daleko, może być blisko, tylko trzeba to umieć
dostrzec, a poza tym podobieństwa chyba bardziej się
przyciągają, aż się odnajdują.
Serdeczności:)
Szukaj takich co czynem nie słowem... Pozdrawiam ;)