Rachunek sumienia
Chcę pamiętać tylko to co dobre było
a zapomnieć to co hańbą mnie okryło
lecz czy można zło łatwo wymazać
gdy na sumieniu tkwi bolesna skaza
bo to były takie lata młodzieńcze
kiedy błędy miały być ozdrowieńcze
i nauki wyciągać mi z nich kazano
o sumieniu wtedy nie wspominano
a mnie boli to co kiedyś zrobiłam
z premedytacją komuś zaszkodziłam
i tak jak dawne przysłowie mówiło
w dwójnasób zło do mnie powróciło
nie czyń drugiemu co tobie niemiłe
abyś w pamięci zachował dobre chwile
bo Bóg jest sędzią nierychliwym
ale z pewnością sprawiedliwym
autor
szybasia
Dodano: 2009-04-09 00:01:09
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
jednak rachunek sumienia i żal za grzechy dają ich
odpuszczenie... więc nie musisz bać się Tego Co Niebo
Porusza... pozdrawiam ciepło
każdy grzechy wieksze czy mniejsze posiada i dobrze
jeżeli pragnie się z nimi rozliczyć
najłatwiej byłoby zpomnieć ale tak jak napisane w
wierszu nie jest to łatwe
napewno Bóg jest sędzią sprwiedliwym ale na tamtym
świecie bo na tym sądzą nas wszyscy co umią to czynić
/królestwo Boga nie jest z tego świata idzie śladem
człowieka i na końcu drogi jest pomsta tych co
krzwdzili jednostkę/
serdecznie pozdrawiam
temat wiersza zawsze aktualny
wystarczy szczerze żałować-pozdrawiam i życzę zdrowych
spokojnych radosnych Świąt Wielkanocnych
Uswiadomienie sobie wlasnych grzechow to prosta droga
do pokuty i zadoscuczynienia...wiersz bardzo na
czasie..pozdrawiam swiatecznie
nie każdy błąd da się naprawić, czasem jest za późno
... ważne jednak, że tego żałujemy :)
To takie ludzkie popełniać błędy ,czasem udaje się je
naprawić ,czasem nie .Trudno.Święta sprawiają że
częściej o nich myślimy.Wiersz wywołuje refleksje nad
własnym życiem.
Robiąc rachunek sumienia nie musimy wyrzucać z pamięci
popełnione nieprawości wystarczy, że będziemy szczerze
ich żałowali, wesołych świąt.
wielkanocna spowiedź oczyści duszę i czuj się córko
jako nowonarodzona, przyjmij życzenia - alleluja, PAN
ZMARWYCHSTAŁ.
Basiu wiersz bardzo dobry i chyba na
czasie,komentarzem niech będzie ostatnia
zwrotka...Viktorku... w jednym z Twoich komentarzy
przeczytałam że przed świetami nie powinno się jechać
po bandzie a twój komentarz jest zaprzeczeniem tego co
sam napisałeś...
Droga Basiu,jaja sobie zrobiłaś wielkanocne wstawiając
genialny zbór banałów i truizmów okraszając całość
nawet nie Częstochową tylko Jasną Górą,
bełkotliwie rozmywając sens wypowiedzi -
prorokuję w związku z tym ,że utwór twój spełnia
kryteria powszechnej dostępności pojęciowej -top
murowany,gratuluję.
No i dogadali się dziś ;-) Ty zamiast z humorem to na
poważnie a ja na odwrót.
Prawdziwy rachunek sumienia. Żalujesz więc przebaczone
Ci będzie.