ROCZNICA
To już dwa lata a wciąż tęsknię
krzesło przy stole skrzypi puste
w sypialni natłok cichych westchnień
przywykłam już do krzywych luster
wnuki mi dają zapomnienie
czas zabijając choć na trochę
zanim jak ty się stanę cieniem
zanim jak ty się stanę prochem
czy się spotkamy? Marzę o tym
gdzieś gdzie się z niebem łączy ziemia
w miejscu gdzie nie ma już tęsknoty
a szczyty serc drżą od wzruszenia
(ludzie wychodzą na spacery
kaczory czubią się zazdrosne
kwiaty obsiadły wszystkie skwery
a ja alergię mam na wiosnę)
Komentarze (51)
Wzruszający utwór, skłania do refleksji o odchodzeniu,
mówi o tęsknocie...
Tęsknić i wiedzieć że w tym życiu już się nie spotka z
ukochaną osobą to straszne uczucie może chociaż jest
trochę nadziei na przyszłe życie po życiu
Bardzo wzruszył Anno, bardzo.
Wzruszajace i poruszajace wersy
Czas leczy, blizny sie zablizniaja, są... i pozostaną
Pozdrawiam Anno
❤❤
Hmm. Zatytułował bym ten śliczny
wiersz: "westchnienia". pzdr. i życzę Ci odnowionych
wzruszeń..
Ależ ten czas leci. A wiersz piękny. Co dziwnego to
dla mnie bardziej ciepły niż smutny. Pozdrawiam z
dużym plusem:)))
Wzruszyłaś.
***
wzruszasz
Też straciłam w maju bliską osobę. I też smutno.
Wzruszający wiersz. Bardzo...
Aniu, rozumiem Ciebie, choć każdy z nas swoje
wspomnienia, lata, które łączyły nas z bliskimi
przeżywa na swój sposób. Też, choć cudny jest
maj(tamten też był piękny)mam rocznicę śp. brata. Czy
dane nam będzie kiedyś się spotkać...oby TAK było.
sercem pozdrawiam wraz z bukiecikiem konwalijek :)
Takie jest życie Anno, zostają wspomnienia i tęsknota.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny wzruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Czas leci jak szalony; choć powoli leczy rany, nie
zatrze wspomnień o kimś kto nie z własnej woli odszedł
na zawsze w zaświaty. Nigdy nie umierają Ci, którzy są
kochani.
Zaczynam nadrabiać wszystkie moje zaległości u Ciebie.
Wiersz wymowny, bo rocznicowy, z tęsknotą.
Myślę, że w niebie dojdzie do spotkania i już na
zawsze.