Rodzina patologiczna
Porozbijane resztki uczucia walają się po
kątach.
Są chwile że przybierają jakiś znajomy
kształt
i wtedy nawet jest jakby odrobinę cieplej i
milej,
ale szybko wracamy do dawno przyjętej
normy.
Za okopem chłodu czujemy się zdecydowanie
pewniej.
Niby mieszkamy w jednym wspólnym pokoju,
ale przewrotnie żyjemy na osobnych
planetach.
Ciekawe czy to kiedyś przewidział
Hawking?
Zastanawiam się jaka obok nas musiałaby
wydarzyć
się tragedia by skutecznie wypełnić
dzielące nas rowy.
To dziwne. Pokładamy jedyną nadzieję w
tragedii.
Zapewne sukces byśmy szybko rozerwali
ciągnąć go
każdy w swoja stronę.
Już pewnie zapomnieliśmy co było na
początku.
Nie mówię o chwilach szczęścia i wspólnej
pracy,
ale o tym kto kogo kiedyś tam nadepnął na
palec.
Czy to ważne, skoro tak nam fajnie jest się
opluwać.
Sąsiedzi się już z nas śmieją i choć mają
swoje zdanie,
to do końca nie wiedzą kto jest ofiarą, a
kto sprawcą
tej domowej przemocy. Póki co dom się
jeszcze trzyma,
ale gdzie się podziejemy jeśli kiedyś nie
przetrzyma
kolejnej burzy.
Komentarze (9)
Dobry wiersz, Slawku!
Tyle w nim prawdy!
Pozdrawiam serdecznie :)
Współczuję. Twój wiersz wiersz wiele wyjaśnia. Brak
miłości w rodzinie powoduje brak empatii dla innych
ludzi. Teraz wiem skąd Twoja niechęć do emigrantów.
Smutna rzeczywistość.
Pozdrawiam
Marek
Jeszcze dopiszę, zastanawiają ostatnie słowa- bardzo
mądre.
Wspomniałeś Stephena Hawkinga.
Kiedyś powiedział, że ludzie będą szukać dla siebie
miejsca na innych planetach.
Też się boję i nie wiem co dalej będzie.
Gdzie się podziejemy, czy będzie dla nas miejsce.
Wiersz skłania do głębszej refleksji.
I błędem jest myśleć, że patologiczna rodzina to tylko
ta uboga.
Ale to o nas mieszkających w Polsce.
W okopach siedzimy- linia podziału dzieli nawet
rodziny.
My, wy oni, a mury rosną.
I nie trzeba kochać wszystkich- bo przecież tak się
nie da.
Da się lubić i tolerować.
A wiersz petarda. bardzo dobry.
Smutna i wymowna refleksja na temat poczynań
rodaków...
pozdrawiam Gminnego
Obojętność prowadzi do wszelkiego zła w związkach.
Natomiast jak dochodzi do przemocy fizycznej, czy
psychicznej - to nalezy się rozstać. Pozdrawiam z
podobaniem Udanego dnia:)
Jesteśmy wyjątkiem na tle innych nacji,
lecz waleczna cecha jest przykrą ozdobą:
kiedy już to mamy o co walczyliśmy
- wtedy zaczynamy walczyć między sobą.