Satori żabne
Dla Kornela Passera i 40 samurajów.
Są o miłości, o przemijaniu
A nie ma wierszy o żab kumkaniu
Może przebiśnieg, może pierwiosnek
Żaba też może zwiastować wiosnę
Lepiej nie czytaj, jeżeli nie w smak
Lub spróbuj zrozumieć kumkanie żab
Dość jednostajnie ale namiętnie
Kumkają sobie tak konsekwentnie
Że do szampana i do ogórka
Zaczynam pragnąć sobie pokumkać
Czy żeś markizem, czyś jest żołnierzem
Tak by się chcialo pokumkac szczerze
Bo to kumkanie idzie nam słabo
By dobrze kumkać trzeba być żabą
Można próbowac z całym oddaniem
Żaba wysłucha z politowaniem
Żaba zielona i żaba ruda
Bo wie że chcemy pożreć jej uda
Spuszczamy im w rzekę ekskrementy
Robimy na nich eksperymenty
Kumkaniem pragną ochronić wodę
Tam wylęgają się żabki młode
I przed wieczorem i o zaraniu
To właśnie słychać w żabim kumkaniu
Napotkasz gdzieś w wodzie zielony skrzek
Znaczy że czysta jest, jeszcze nie ściek
Przypomij sobie wtedy ten morał
Kiedy usłyszysz znów żabi chorał
Założyłem się z jednym gościem o oko że mi nie urwie ręki. Przegrałem! Wiecie jak teraz wyglądam?
Komentarze (80)
Tessa!
Moja przyjemność.
Dziękuję!
Kumam to - rozbawiłeś i pouczyłeś, bo to wiersz o
wszystkim (do szampana i ogórka...:).
Pomogłeś zrozumieć żaby, choć osobiście od zawsze je
lubię (nie jeść oczywiście) i szanuję.
Oby kolejne pokolenia mogły je oglądać i słyszeć ich
"śpiew".
Pozdrawiam:)
Niesamowite, wspaniały wiersz, który czyta się jednym
tchem. Serdecznie pozdrawiam życząc wiele dobrego na
cały Nowy Rok :)
samurajskie prawo ale prawo
Sławek!
Gdzie ta komuna?
Chyba nie wiesz o czym mówisz?
Szac
Mylisz się to przed komuną:))
Janusz
Ptaki uciekają przed Pisem.
"Jedyny słuszny klucz w jedynie słusznej sprawie
tworzą żurawie"
A. Poniedzielski
Dzięki Janusz. Ropuchy to nie żaby,
to ropuchy, inny rodzaj płaza.
Szacun.
dziś widziałem pokaźny klucz żurawi
ale leciały w kierunku odlotów na zachód . może wiesz
co to może znaczyć?
ps.
po stronie przyrody zawsze choć z żab wolę ropuchy,
grzebiuszki ziemne i rzekotki drzewne.
Janusz! Atom !
Dzięki zeście po stronie żab.
Szacun Poeci!
Z obserwacji:
w świeżo wykopanym stawie wybrały jednak miejsce
najbrudniejsze na skrzek - zapewne bogatsze pokarmowo
Jakby nie kumam byc moze jak sobie ppo kum kum mam to
za kumam;))
Kaz lubi żaby!
Szacun!
Kri!
Każdy kuma kumkanie, to tak jak z chińskim, na
początku wydaje się
strasznie trudny, a jak w niego wejdziesz to jest
jeszcze gorzej.
Proste?
Szacun!
Duszku!
Umieją= jest poprawnie.
Szacun.