Spełnione marzenia
Gdy byłem młody i w mieście żyłem,
o domu na wsi ciągle marzyłem,
żeby mieć z okien widok wspaniały,
wzrokiem ogarniać mój ogród cały.
By w każdej porze w kolejnym roku,
nic nie uronić z jego uroku.
Chciałem, by ranki słonko budziło
i ciepłem jasnym w sypialni lśniło.
Bym mógł z balkonu jeszcze w piżamie,
latem przyglądać się panoramie,
gdzie będzie widać łąki kwitnące
oraz żurawie wśród nich brodzące.
A hen pod lasem rzeczka płynąca,
mienić się będzie w promieniach słońca.
Dziś mieszkam w domu, o którym śniłem,
bo wizję swoich marzeń spełniłem...
Komentarze (73)
Gratuluję . To jest spelnienie . Spokojny oddech w
dłoni kawa . Widok co uspkaja . Już nawet sobie
wizualizację zrobiłem ;) pozdrowionka
Piękne wspomnienia z wersów płyną.
Pozdrawiam
Piękne to, że marzenia się spełniły. Pozdrawiam:)
Czytałam z przyjemnością, bo marzenie mam takie samo
:) Liczę, że się uda... może jeszcze w tej dekadzie :)
pięknie o spełnionych marzeniach :-)
pozdrawiam
Jak miło poczytać, że niektórym marzenia się spełniają
:)
-- zatem, gratuluję spełnionych marzeń...
- pozdrawiam...
Ładnie opisałeś swoje spełnione marzenia, mam podobnie
pięknie:)
Pięknie opisałeś zakątek Twojej Ojczyzny. I cieszę
się, że marzenia Ci się spełniły/ Pozdrawiam.
A ja trochę w mieście i trochę na wsi. I to mi pasi.
Pozdro.
Jak widać marzenia się spełniają i radoscią serce :) a
Ty to w strofach zamknałeś i w pieknym wierszu podałeś
:)
Pozdrawiam serdecznie Marianie :)
Ładnie o spełnieniu się marzeń. Mnie również udało się
spełnić swoje marzenia.
Pozdrawiam
Jak dobrze, że się spełniło... Pozdrawiam:)
kiedy marzenia się spełniają, szczęśliwi ludzie mogą
nazwać swoje życie rajem na ziemi
miłego weekendu, Marianie :)
Cieszę się, że marzenia się spełniły!
Pozdrawiam :)