Spotkanie (zapis snu 12)
Mały pokój w mroku. W przedpokoju boazeria.
Krzesło
Telewizor gra. Siadam na krześle. Wchodzisz
do pokoju.
Zadowolona. Siadasz na mnie, twarzą na
wprost
Dużo mówisz. Nie słyszę o czym mówisz
Jestem zaskoczony sytuacją. Obejmujesz
mnie
Rękoma za szyję. Zaczynasz skakać siedząc
na mnie
Zaskoczony patrzę na telewizor, ścianę
„Zaraz ktoś może wejść”. Jest mi
przyjemnie
Wstajesz. Stoimy w przedpokoju. Ktoś
otwiera
Drzwi. Młodzi ludzie. Najemcy z
sąsiedztwa
Pytają się Ciebie po ukraińsku, czy
wszystko w porządku
Odpowiadasz po ukraińsku z uśmiechem, że
tak, jak najbardziej
Dajesz mi buzi w policzek
Wychodzisz
Zostaję sam
Komentarze (3)
Odważna (i wyposzczona)
Bardzo konkretny ten erotyczny sen:) Miłej niedzieli
Marcinie:)
No cóż zaskakująco, ale jak widać nie było to niemiłe
zaskoczenie dla peela i nie protestował, by zmienić tę
sytuację...
Dobrego wieczoru życzę, Marcinie:)