Tak to prawda i ja byłem młody

Zamierzchłe czasy obiegły wiek,
to prawie koniec świata, w tam tym wieku
z koszulą żem w zębach latał.

A przecież było to tak niedawno,
odwracam się i widzę siebie młodym o
kruczych gęstych włosach,
nic się w tym nowym wieku nie zmieniło,
dalej są czarne poniektóre, a ich gęstość jak tundra

Jedyna zmiana którą na zdjęciu nie widać,
to zmieniłem sylwetkę,
nie potrafię na twarz upaść,
brzuszek nie pozwala, taka jego mać

To było wczoraj, może winnym dniu,
wiem, ze wyglądałem młodo, bo byłem młody,
szedłem przez życie omijając przeszkody.
Wiele razy były one dla mnie nie do przebycia,
dziś to wspominam, z uśmiechem,
bo przeszedłem kawał życia.

Spoglądam na twarz przypominam ją sobie, i
te czarne włosy.
Oczy niebieskie dziurawiły serca niewieście,
ile ich było, gdy powiem bo mi nie uwierzycie,
Sylwetką kusiłem, takie miałem wyobrażenie,
dziś wchodzę na wagę, spoglądam w sufit,
takie jest to ciała ważenie.

Posyłam zdjęcie z tamtego wieku-temat: o człowieku
Ten pan miał wtedy 20 lat, nie do wiary,
dziś mam niewiele więcej,
wtedy lata ociekały prędzej.

Spoglądam zamyślony w przyszłość
która doczekałem szczęśliwie,
pewnie taka miała być, już nie chce innej.

Bo to co mam, jest cudowne- oczy te same,
włosy prawie też te same,
trochę zmieniły barwę,
ale serce, serce to samo do miłości się rwie

Autor:slonzok

autor

slonzok

Napisany: 2011-09-25 Dodano: 2011-09-26 07:28:36

Ten wiersz przeczytano 461 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie