I to by było na tyle
To wciąż się powtarza
W kółko- bez przerwy
To rozdawnictwo moich emocji
Tutaj odrobinę,
Dla niej i dla niego
Moja dusza dzisiaj w promocji
Buduje to, skrupulatnie
Kawałek po kawałku
Z empatii, przyjaźni i poświęcenia
Dostaję, jak w pysk
Odrobinę chwil
Od czasu do czasu, od niechcenia
Cóż to za defekt
Tkwi we mnie na stałe
I nie da się tego naprawić
Że w tych relacjach
Świat odrealniam
Tak jakbym chciała go zbawić
A świat ma to w nosie
Idzie przed siebie
Zostawiając mnie daleko w tyle
Jak czołg
Rozjeżdża moje pragnienia
Miażdżąc wartościowe chwile
I to by było na tyle....
hmmm- do "przyjaciół"
Komentarze (4)
Niestety , częściej nasza dobroć jest wykorzystywana,
niż doceniana . Dobry, życiowy wiersz :)
Pozdrawiam :)
Podoba mi się w treści i formie ten życiowy
(subiektywny) bilans.
Miłego dnia perel-ko:)
Nie stawiaj innych przed sobą Perelko, dla siebie
samej, powinnaś być najważniejsza. To nie egoizm.
Pozdrawiam serdecznie:)
każdy gest działa na otoczenie.
Może nie odwzajemniają, może nie zauważają, ale on
naprawdę ma swoje działanie. I proszę o tym nie
zapominać.