Trzeba
Mój dzień jest wierszem bez tytułu,
nie ma przesłania ani puenty,
jakby naprędce ktoś napisał
na zwykłym świstku bardzo zmiętym.
Chwile jak słowa bez znaczenia,
wsiąkają sobie w papier życia,
chociaż się czuję zniesmaczona
to bez oporu pierwsza czytam.
Trzeba otworzyć się na nowe
chociaż złowieszcze padło amen.
Jednak nie zniknie tamten zapis,
czas sympatyczny miał atrament.
Na małej kartce wszystkie żale.
Mimo pretensji do jesieni,
wciąż z optymizmem patrzę w przyszłość-
jeszcze potrafię siebie zmienić.
Anna Bania 11.22.2015

kasztanowiec



Komentarze (47)
Pani Aniu wiersz smutny ale ile nam oddaje pozytywnego
przekazu jesień ale i ona otrafi uśmiech nam przekazać
podrawiam miło
Anno smutek zatrzymuje zaś samotność wystrasza
pozdrawiam
Witam Pani Anno.
Smutny jest ten wiersz, z nadzieją jednak. Czasem są
takie dni, też tak mam. Wydaje się, że nic nie znaczą,
ale znaczą i może nie mają wymyślnych tytułów, tworzą
jednak całość naszego życia. I są ważne.
Przepraszam jeśli się rozpisałam, pozdrawiam.
Czasem zmiany przerażają, ale trzeba zaryzykować...
Miłego wieczoru:)
Tak, trzeba ustawić się do życia odpowiednio i nie
poddawać się jesiennym smutkom.
pomimo jesiennego smutku jest też i optymizm :-)
pozdrawiam serdecznie
Choć smutno, ale rytmicznie. Lubię :)
Zmiany wymagają odwagi.
Piękny wiersz: rytmiczny, szczery, z ładnymi rymami.
Pozdrawiam
kierunek patrzenia - słuszny
jak by to przed laty znany klasyk powiedział:)
i tak trzymaj...
pozdrawiam pięknie:)
Smutny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam
Warto siebie zmienić, super się czytało
Piękny, melancholijny wiersz ze szczyptą optymizmu i
nadziei
On ma w sobie już tytuł .. Tak czasem wystarczy kartka
zmięta by coś napisać naprędce .. wystarczy tylko to
co dyktuje ci serce ..
Bardzo mi się podoba pierwsza i czwarta strofa.
Świetny pełen życiowej werwy. Pozdrawiam
serdecznie:-)))