Ufność...
Jak brylanty się błyszczą twe oczy,
kiedy idziesz wieczorem do niego,
z wizją szczęścia, z uśmiechem uroczym,
bo mu ufasz od dnia wczorajszego.
Każda droga do jego mieszkania,
jak tulipan, jak róża rozkwita,
a ty biegniesz doń niemal jak łania
i o drogę już raczej nie pytasz.
Potem cicho jak myszka się skradasz,
on otwiera ci drzwi powolutku...
a ty pytań ze sto chcesz mu zadać,
jakbyś stracić go miała na wieki...
Ale nie ma powodów do smutku;
on cię lubi... dziewczyno z Opieki.
Gliwice 06.11.2020 r.
Komentarze (21)
Dziękuję, Michale, za bardzo trafne odczytanie mojego
wiersza... Miłego wieczoru :) B.G.
No cóż... Panom w pewnym wieku już tylko takie
dziewczyny zostały.
Bardzo mnie cieszą Państwa odwiedziny i przychylność
:))
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję :) B.G.
Zaskakująca puenta. Jestem pod wrażeniem pomysłu i
wykonania.
Pozdrawiam Bereniko :):)
Taki zbieg: Wiersz akurat jest doskonałym odniesieniem
do tego co zmaierzałem napisać i cow kontekście Twojej
twórczosci i tego wiersza poruszę. Przyzwycailismy się
patrzeć na Twoje wiersze przez przyzmat tradycji,
doskonalej formy, standardu zgodnego - glębokiego ale
oczywistego odczytu. - Tymsamym - jakbysmy nieco
odbierali Twoim wierszom wymiar dyskusyjny: refleksja
jest w ramach utrwalonej tradycji myslenia. w gruncie
rzeczy odbieramy te wiersz przez przyzmat naszgo
czytelniczego standardu - nie usilując pytać. Do pytan
- w zasadzie nie prowokujesz. - tym razem - nie sposób
unikną barzo serokich i wielopłaszczyznowych rozważan
związanych z ostatnim słowem wierza. - pytamy ( taki
jet całosciowy kontekst) w ramach szerokej kultury
chrzescijańskiej i pochrześcijańskiej naszego
społeczeństwa. Ale w całym wierszu jest wymiar
mentalny ponadkulturowy i w takim kontekscie warto
też rozważyć ostatnie słowo wiersza.
Pozdrawiam Bereniko:)
Puenta mnie zaskoczyła... A wiersz mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie.
pozdrawiam
Romantyczny początek i smutne, ale prawdziwe
przesłanie w puencie.
Serdecznie Cię pozdrawiam Bereniko.
Bardzo ładny sonet z niespodziewanym zakończeniem ...
pozdrawiam serdecznie:-)
Miłość potrzebuje bliskości.
Czasami zachowujemy się nieracjonalnie ale to przez
to, że jesteśmy w jej władaniu.
Pozdrawiam.
Marek
Miło, że wiersz się spodobał :))
Pozdrawiam Państwa serdecznie
i dziękuję ślicznie za odwiedziny:) B.G.
Zaskakująca puenta :)
Fajny sonet. :)))
Sonet i erekcjato zarazem. Podoba się.
Miłej soboty Bereniko:)
Zawiłe bywają meandry starczych miłości. Zapraszam do
mnie. Dziś mam ten sam temat, ale w nieco
dramatyczniejszej formie.