Westchnienie zegara
Westchnienie zegara
tak wiele zmieniło
jeszcze chwilę temu
pełno Ciebie było
Jeszcze drży powietrze
tak je roześmiałaś
wypachniłaś blaskiem
zmysłowego ciała
Zamarłem ze strachu
zrozumiałem właśnie
zaraz wywietrzeje
echo w kącie zaśnie
Twoich dłoni ciepło
w moich nie wystygło
na ustach smakuję
wciąż rozkoszną wilgoć
Pociemniało wkoło
szarzeją kolory
powszednieje życie
ja z tęsknoty chory
Westchnienie zegara
a tak wiele zmienia
rozłąkę zaczęło
pa, do zobaczenia
Komentarze (17)
Niby smutny, a jednak wesoły jest Twój wiersz. Wciąga
w nastrój tęsknoty.
Choroba uleczalna,skoro zna się diagnozę i jest na nią
lekarstwo.Powodzenia:)
piękny wiersz ....
Mam nadzieje, ze po kolejnym westchnieniu skończy się
tęsknota i kolory błysną :)
Westchnienie zegara - śliczna przenośnia.A zauroczyło
mnie "jeszcze drży powietrze tak się roześmiałaś".Co
tam cały ładny.
sympatyczny, rytmiczny
zegar wyznacza ramy kiedy jesteśmy razem a kiedy znów
z utęsknieniem czekamy-ładny wiersz -pozdrawiam
niech się spieszy do następnego spotkania Bardzo
ciepły z uczuciem wiersz+
"Rozstanie to nadzieja ze sptkamy sie za chwile a moze
dwie"
Wielka tęsknota, a zegar wskazówkami
ucieka,oby szybciej do następnego spotkania.Bardzo
ładny wiersz,podoba mi się.Dziękuję i pozdrawiam
serdecznie.
Najpiękniejsze zawsze są powitania, z rozstaniami już
trudniej bywa, a zegar czas odmierza do następnego,
czasem odległego spotkania. Ładnie, delikatnie i
tęsknotą napisany wiersz.
W życiu wszystko szybko się zmienia,czas pędzi jak
szalony.Ładny wiersz;)Pozdrawiam
pa do zobaczenia i niech przybiega, aby zegar długo
nie szlochał z tęsknoty. ładnie, ciepło i romantycznie
:)
Zegar faktycznie o kazdej porze rozdzielić może. Coś
albo ktoś terminy wyznacza: randka, rodzina, szkoła
lub praca.
piękne słowa... śliczny wiersz... tęsknota i
wspomnienia minionych chwil... one nie raz będą
jeszcze bujniejsze i owocniejsze- ale chciałoby się
już- od zaraz...czekanie popłaca...jeśli Miłość piękna
i szczera przetrwa wszelkie rozłąki... pozdrawiam...