Wiara w miłośc
Wierzę,że w niebie się odnajdziemy,
że nawzajem się kochać będziemy.
Choć życie na ziemi jest okrutne
przetrwajmy je wiedząc,że jest także
smutne.
Bieda,bogactwo-ten podział
rodzi wojnę,a człowiek gdzieś miłość
zapodział.
Zapomniał o tak ważnej niegdyś rzeczy,
teraz jest oziębły i nikt go nie uleczy.
Zostaje sam sobie przez wojowników
nicości,
ale ma silne serce,choć oni łamią mu
kości.
Krzyczy z bólu,lecz nie zdradził swej
godności.
Tak właśnie walczył i poległ-w imię
wielkiej miłości.
Komentarze (3)
Naprawdę ładne:)
A kiedy jedno trafi do piekła, wtedy powiecie: Szansa
uciekła?
Wiersz dobry,podziel go na zwrotki wg mnie będzie
lepszy przekaz... pozdrawiam cieplutko :)