Wołanie do Ariadny
Czas się końcem nici ze szpuli wyplata,
redukuje wizje do prostych symboli;
giną w labiryncie ścieżki Tezeusza,
wiersze dogasają w zbiorowej agonii,
pozwalając słowom umierać w szufladzie.
Żyć należy szybko, a odchodzić młodo,
w żadne konwenanse ze śmiercią nie
wchodzić;
nie dać się starości w łoże Madejowe
położyć jak ziarno, co deszcz zmienił w
plewę
i bardziej z dnia na dzień dusić wspomnień
pętlą,
gdy chleb rozkrojony znaczyło się krzyżem,
a w rękach babcinych jak ziemia był
święty.
Dziś kawa nie budzi poranną pieszczotą,
co noc cynik Księżyc wśród gwiazd się
zaśmiewa,
że kończy się chwila, gdy jestem tu
gościem
i mały się czuję, patrząc w oczy nieba.

BordoBlues



Komentarze (71)
Bardzo ładnie i refleksyjnie u ciebie!
'wiersze dogasają w zbiorowej agonii'
Ta fraza! Jest godna zapamiętania, Arku!
I się z niej na nowo naświetlają!
Pozdrowienia przesyłam
Bardzo refleksyjny i bardzo trafny.
Pozdrawiam
Ogrom tekstu - poetyczny.
Życie = szpula - kapitalne porównanie.
Ogrom wszechświata - dołuje.
Umieranie wierszy w szufladzie - naturalne zjawisko
dla wielu piszących.
Wiersz refleksyjny - są refleksje.
Byłem w poprzednim wcieleniu, ale Poezji nigdy za
wiele! To sobie powracam :)
Raz jeszcze - serdeczności :)
Ładnie ujęte.
Pozdrawiam Arku:)
Piękna poezja:)*
Niestety czasu nie potrafimy zatrzymać:(
Pozdrawiam serdecznie:)*
po nitce do kłębka
bardzo Ci dziękuję jesteś jak Adrianna skromnie licząc
od (bodaj) 18 lat szukałem autora owego tekstu
"Czerwona ściana" znalezionego prawie w śmietniku
no i...
dzięki Tobie nareszcie wyszedłem z LABIRYNTU
Bardzo, bardzo dziękuję.
Refleksja z wyższej półki. Pozdrawiam Cię serdecznie!
"gdy chleb rozkrojony znaczyło się krzyżem,
a w rękach babcinych jak ziemia był święty" trafiło
mnie mocno :) świetny wiersz... dużo refleksji.
pozdrawiam
U Ciebie jak zwykle niebanalnie i Refleksyjnie celnie.
Z przyjemnością czytam.
Piękny wiersz. Podobne mam poczucie odchodzącego
czasu. Ten znak krzyża na chlebie i podnoszenie
okruszków...
Dobrej nocy życzę
Ciekawie o przemijaniu... Memento mori - śpiesz się
powoli;) pozdrawiam serdecznie.
Witaj Arku!
Miłego wieczoru i dzięki :)
Piękny wiersz, bardzo lubię przerzutnie, więc z tym
większą przyjemnością :-)
I też odpoczywam na wsi :-)
Witaj, Arku.:)
To pięknie, poetycki wiersz, który też wzrusza.
Serdecznie pozdrawiam.:)