***Wstań i pójdź***
Wstań i pójdź
Jeśli nie możesz spać
Wstań i pójdź
Dokąd zaniesie wiatr
Wstań i pójdź
Nie bądź jak stary głaz
Wstań i pójdź
Nie możesz być już sam
Zamierasz w bólu
Codziennie prosisz jeszcze o dzień
Uginasz kolana
Bo nie wiesz czy to tylko twój sen
Zaklinasz ludzi
Sprawiasz że stają się twardzi jak mur
Siejesz nienawiść
Wlekąc za sobą nieszczęść długi sznur
Kładziesz swe ręce
Na mokrych od morza krwi skroniach
Szukasz przyjaciół
Lecz wiesz o ich bliznach na dłoniach
Nie wiesz co to grzech
A znasz smak okruchów chleba
Krzyczysz że to ty
Oddzieliłeś wszystkich od nieba
1999.10.17.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.