xxx spowiedź xxx
to nie wiersz będzie bo czy spowiadać trzeba się wierszem?
I znów
we śnie
szepnąłeś
że mnie kochasz
delikatnie
położyłeś rękę
na moim udzie -
- Twój sposób
na nocne koszmary
lecz gdybyś wiedział...
gdybyś tylko wiedział...
co kryją moje powieki przymknięte...
o czym myślę...
co wspominam...
tuląc się w Twych ciepłych ramionach
snuję brudne marzenie
a rano, gdy spytasz
o czym dzisiaj śniłam
odpowiem spokojnie...
"Jak zawsze o Tobie"
jak to dobrze, że już
nie czytasz w moich myślach
Potwór?
Nie
Kobieta Twoja
Dopóki śmierć nas...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.