Zdradzeni przyjaciele
"Niekiedy zbrodnią jest dotrzymać słowa. " -Seneka.
Śnieg lekko prószył gdy szłam przez
tory.
Wkładając palce w rękawiczek otwory.
A w kieszeni? Kradzione przedmioty:
brylantowy naszyjnik i zegarek złoty.
Obok szedł diabeł z notatkami
które,zapisane były moimi grzechami.
Grzechów było wiele:
Kradzieże,rabunki,zdradzeni przyjaciele.
Grzech pierworodny na samym początku.
Rozpoczynał akapit pierszego wątku.
A to wszystko z powodu,
Wybrania złego zawodu.
Można być złodziejem,
Lecz wtedy nie można być
przyjacielem....
Dla ludzi, którzy mają czelność patrzeć mi w oczy po niedawnych zdarzeniach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.