Zdrowie na talerzu
Najczęściej na obiad podajemy trzy
dania,
chcąc zyskać na czasie pomijamy
pierwsze,
skupiamy się tylko na drugim; słodki
deser
serwowany przed obiadem mija się z
sensem.
Co dzień, regularnie w równych odstępach
czasu,
spożywam pięć małych porcji lekkostrawnych
dań
z dodatkiem warzyw bogatych w witaminy i
sole,
zanim siądę do stołu wypijam niegazowaną
wodę.
Zapewne przeciwników znajdzie się
rzesza.
Ktoś powie: - Nieważna kolejność potraw,
skoro treść pokarmowa sama się wymiesza,
ale ja swoje wiem i baczę na to co jem.
Włącz zdrowy rozsądek, zanim zbuntuje się żołądek.
Komentarze (131)
Siadam z Tobą do stołu +++. Pozdrawiam serdecznie -
smacznego.
Dziękuję paniom za wgląd do monologu :)
ja, za Veri . Bardzo podoba mi się wiersz.
pozytywny monolog :)
Jacku :))
Pięknie podano do stołu. I przede wszystkim zdrowo.
Pozdrawiam serdecznie cię Weno i dziękuję za
komentarze:)))
Aniu, "Zdrowie na talerzu" podoba mi się, nadaje się
na tytuł mojego wiersza.
zdrowie na talerzu... popieram;
dziękuję :)
brawo :-) podziwiam :-)
Warto się zastanowić nad Twoimi słowami i wziąć je do
serca.
Pozdrawiam:)
Dziękuję kolejnym czytelnikom za wgląd do monologu :)
Życzę udanego tygodnia.
Dziękuję weno miło mi czytać Twój komentarz pod moim
wierszem.Pozdrawiam serdecznie.
Dobra rada...a mój rozsądek gdzieś się zapodział i
ubolewam nad tym ☺ Pozdrawiam serdecznie :)
......pozdrawiam serdecznie w ten niedzielny dzień,
miłego czytania i komentowania