ZEGAR
Głośne bicie zegara
Zanikające w niepojętej
przestrzeni…
Szła niewinnie
Krok po kroku…
Mijała dni…
Miesiące…
Lata…
W pewnej chwili ujrzała Anioła
Uśmiechnął się
Otulił jej dłoń swoją dłonią
Droga wydała się nadzwyczaj bezpieczna
Wschód za wschodem... morza... góry...
lasy...
Uwierzyła że już wszystko będzie
dobrze...
Odważyła się zamknąć oczy
Wiedząc że Anioł prowadzi ja za rękę
Nagle poczuła na twarzy krople
deszczu...
Ocierając je poczuła lęk... żal...
ból...
Otworzyła oczy
Była ciemna noc
Słychać było tylko bicie zegara
Sekunda za sekundą
Godzina za godziną
Zamknęła oczy lecz Anioł nie wrócił
Bicie zegara było coraz głośniejsze
Nie zamykaj oczu Anioł nie wróci
To był tylko sen...
Komentarze (5)
Piękny sen, pełen ciepła i poczucia bezpieczeństwa...
Niezwykle piękny i poruszający wiersz. Nadzieja i
rozczarowanie, nieodłączne towarzyszki naszego życia.
Kiedy wkrada sie zwątpienie, trudno uwierzyć, że to ma
sens. Ma sens, tylko nie wiemy jaki.
A może to nie był sen :)
bardzo ładny wiersz.. robi wrażenie.. nie ma to jak
się obudzić podczas pięknego snu..
Piękny sen, pełen ciepła i poczucia bezpieczeństwa...
i zegar, coraz głośniej dający znać, że o był tylko
sen... ciekawy wiersz... bardzo mi się podoba :)