Ziewam sobie
Turlikotem straszą wszędzie.
Co to będzie, jak to będzie
gdy rozpustnik w zemsty szale
stanie wbrew na piedestale ?
Strach na Wiejskiej patrzy w oczy,
Bidruń jakby mniej uroczy.
Gula w gardle władzy rośnie,
bo już nie jest tak radośnie.
Wibrator na nieboskłonie
przeciw berłu i koronie.
Jak to będzie, co to będzie,
gdy orzeł na członku siędzie ?
Kiedy Mira, Zbycha, Rycha
wesprze gejuś i marycha,
a Tadeusz, który wierci
ma do piekła już trzy ćwierci ?
Piękny dzionek się szykuje,
pająk swe niteczki snuje,
Erazm ma dziś imieniny.
Powinszujcie mu dziewczyny.
autor
Barnaba
Dodano: 2013-06-02 10:31:25
Ten wiersz przeczytano 936 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Winszuję! Ukłony :))
Fajna puenta:))
Wesoło się zrobiło:)