Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W złocie o poranku



Kiedy słońce zajrzało do śpiących okien
i z przypiętym skowronkiem wlewał się błękit,
a z nim pieśni poranne: arie, romanse
zaszumiała leszczyna – świecie, ach piękny…

Ożywiła się lipa nieopodal stojąc,
przywitała poranek lekkim pokłonem,
wnet roztańczył się motyl rytmicznie w te dźwięki
siejąc tęczę ze skrzydeł w liściach zielonych.

Wysmukliły się świerki, tak na dzień dobry,
będą witać obłoki na setnym piętrze,
tam gdzie psotny wietrzyk już kołysze lekko
mają się ku sobie i coś w górze szepczą.

Eh, czarodzieju złoty, świat mi bogacisz
obficie barwą, dźwiękiem... czego tu nie ma,
więc pochylę się do traw, utulę kwiaty,
by w promieniach słońca wplątać się w poemat...



autor

marcepani

Dodano: 2017-06-16 11:53:11
Ten wiersz przeczytano 1767 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (51)

marcepani marcepani

:) dziękuję - ten czarodziej o poranku był cudny, a
teraz za chmurami :)

ewaes ewaes

Czarodziejski ten poranek... Oczarowana Pozdrawiam :*)

chacharek chacharek

Znalazłem wiele obfitości tutaj poetycka piękna nuta

marcepani marcepani

:) myślałam, i nie mam pomysłu, może chatko coś
zapodasz? pozdrowionka z Mazur chwilowo bez słonka :)

Srebrzysta Chatka Srebrzysta Chatka

i uwił się w puencie poemat :)
nie myślałaś nad innym tytułem?
pozdrowionka, dużo słonka :)

AMOR1988 AMOR1988

Piękny, romantyczny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »