Znieczulona
Pierwsze ukłucie bolało najbardziej,
łzy popłynęły obficie.
Za drugim razem zapiekło(a jakże!)
musiała dzielnie przemilczeć.
Ostatni już zawsze będzie pamiętać;
odporność gwarantowana.
Zwolniona z zalotów, zatęsknień,
zaszeptań...
Nie ma pan szans, proszę pana.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-11-19 13:21:20
Ten wiersz przeczytano 1643 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Zatrzymuje smutkiem, ale i lekkością wyrażania myśli i
uczuć słowami. Pozdrawiam.
Tych co nikt już nie chcę kochać,
jeszcze łechce nadziejami.
W białym tonie pilnych marzeń,
udręczonych doznaniami.
Tych co nikt już nie pamięta,
bo urwali się w pół zdania.
Wymazani z spisu uczuć,
bicia serca i kochania.
Dla tych co milczącą nocą,
kładą myśli do poduszki.
Zaklętymi w szklanych światach,
za pomocą zimnej różdżki
Wzruszający przekaz. Pozdrawiam
Aniu a może ma szanse zawsze warto próbować pomimo
znieczulenia - pozdrawiam
najgorzej boli na poczatku, potem się człowiek
uodparnia.Milego wieczorku
Znieczulona albo sparzona.Bardzo ładni to
przedstawiłaś Anno.Pozdrawiam
Człowiek na ból może częściowo się uodpornić, choć
najlepiej, gdy ma bliską osobę przy sobie. Ładny
przekaz. Pozdrawiam
Odporność jak w sen odejście... Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam.:)
Świetny wiersz. Trochę podobny do "Trzech miłości"
Bułata Okudżawy.
Żadna szczepionka ani znieczulenie( wiem wczoraj
właśnie byłam u dentysty i miało nie boleć!) nie
gwarantuje że ból czy 'choroba' nas nie dotknie.
Smutno Ann - rozumiem oczywiście taki stan.
Witaj Anno. Obojętny, ale i z humorkiem. Dobranoc
Bardzo dobry wiersz, chociaż znieczulenie nie zawsze
jest dobre.
Pozdrawiam serdecznie.
fantastyczny jesteś bardzo utalentowana Anno i mówię
to chyba nie pierwszy raz czapeczki z główek Bejowicze
:) pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego naj ....
ładny wiersz i bardzo dobra puenta, pozdrawiam
cieplutko
Do trzech razy sztuka, czasami to o trzy razy za dużo.
Pozdrawiam serdecznie:)