Jestem niedoceniany (chyba)... to napewno :D. Ale sami wiecie - wy którzy piszecie wiersze, że poeta (a w szczególności okalający swoje wiersze nutą MROKU i niezrozumienia) jest odpychany. Aczkolwiek nie mówię, że nie mam przyjaciół, wręcz przeciwnie, bo