[ ... bo nie chę wracać ]
Gdybym potrafiła gnić,
to już bym gniła
i tylko paznokcie po mnie
by zostały poobgryzane
nie ma tu dla mnie miejsca
i nawet w tych czarnych kątach
odpychają mnie jak cudzoziemkę
Zwymiotuje na siebie,
bede rzygać sobą
aż wyrzygam siebie od zewnątrz
i zedrę skórę
i przybiję do pnia
niech skur wy syn
poczuje co to ciało
i bedę dzi wką
i będe słuchać jęków
podniecenia
by zasłużyć na śmierć
(...)
Tylko żeby Bóg
nie wykopał mnie
z tych - czterech
metrów pod ziemią
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.