*** (Kim jesteś?...)
Może pewnego dnia poznam cię z lepszej strony...
Patrzę w we oczy
Szukając odpowiedzi
Słucham twych słów
Z nadzieją, że powiesz mi
Co ukrywasz pod maską
Którą zakładasz każdego dnia
Jesteś aktorem
A teatrze swojego życia
Bez suflera
Który może ci podpowiedzieć
Co zrobić
Kiedy sam zapomnisz
Kim jesteś
Tak naprawdę
autor
fallen_angel
Dodano: 2007-05-25 09:40:21
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Zakłada sie maski,by uciec przed szarym światem, przed
soba sama. Gramy w zyciu o cos a los rozdaje
karty.Maske moze zdjac milosc a wiec czekaj
cierpliwie.
Życie to teatr, a my aktorzy, nie każda maska jaką
zakładamy jest dobra dla nas i dla innych, w miłości
nie powinniśmy zmieniać przebrania, bo to uczucie w
którym kocha serce, które się raz pokochało:)