W Krainie Czarów
po drugiej stronie lustra
zegary życia tykają do tyłu
płaczący szatan
wargami dotyka modlitwy
nienapisane wiersze czytają się
od prawej do lewej
czasoprzestrzeń zakrzywia wymiary
cienie stają się niewidoczne
cisza zakwita krzykiem
słowa nie budują echa
za krzywizną odbicia
bóg i poezja walczą ze sobą
o władzę nad duszą
po ich drugiej stronie lustra
pamiętam moment
w którym wchłonął mnie zachwyt
autor
BordoBlues
Dodano: 2017-08-22 13:13:45
Ten wiersz przeczytano 3624 razy
Oddanych głosów: 93
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (116)
Mimo wszystko wolę tą stronę, tu mu dobrze a magię
można znaleźć za progiem :)
Podoba mi się
Pozdrawiam :*)
trzeba zachowac ten zachwyt do konca zycia:)
pozdrawiam
po drugiej stronie też nie zawsze bywa kolorowo
pozdrawiam:)
Arku to ja jednak wolę z tej strony.
Podoba się świat Alicji ;-)
Pozdrawiam :)
Witaj. Po drugiej stronie lustra toczy się walka o
duszę. Ten moment, kiedy wchłonie nas zachwyt
zapamiętuję na długo po.... kiedy czar pryska. Moc
serdeczności.
Wiersz podoba mi się...magiczny! Pozdrawiam uśmiechem
Arku:)
Nie ma się co czarować. Czar pryska i często rozpada
się na miliony drobinek, z których nie sposób
poskładać na powrót magii, swojego małego świata.
Bardzo pięknie. Ukłon niski:-)
piękny wiersz pozdrawiam
Także wchłonął mnie zachwyt...
Pozdrawiam uśmiechem Arku:)
Przepiękny ... po drugiej stronie lustra nie jest tak
sielsko i anielsko ... ale z pewnością magicznie