***( nocą boli najbardziej )
nocą boli naibardziej
samotność
i chłód
co w sercu się gromadzi
wykręcone ręce
nie bolą tak bardzo
ani słowa ciężkie
jak kamień
ani wyrwane włosy
tylko ta obca
bliskość
która nie chce się
spełnić
. . .
autor
Robert Kruk
Dodano: 2012-10-15 10:11:52
Ten wiersz przeczytano 1284 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
smutna miniatura, ale dobra, warto przeczytać
"tylko ta obca
bliskość
która nie chce się
spełnić"
Bardzo dobry wiersz.
Witaj Robercie czasami warto wejść na Beja i dać
wiersz, aby poczuć, że życie jest warte właśnie tego,
czyli bycia z innymi z tymi, co lubią pisać i czytać
wiersze.
A co do samotności to - nigdzie nie jesteśmy bardziej
samotni, niż leżąc w łóżku,
z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym
żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
Pozdrawiam serdecznie:)
>Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa
tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową,
ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka,
najcięższa tortura<
- Paulo Coelho
Twój wiersz, to sama esencja samotności!
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Masz rację... nocą boli najbardziej.. znam doskonale
to uczucie.
Wiersz głęboki i dobrze, że zajrzałam do Ciebie.. nie
żałuję i gratuluję.