... pada śnieg na śpiącą miłość
/proza/
Płatki śniegu otulają wszystko, niebo
sypnęło białym puchem.
Nieśmiałymi promieniami słońce podziwia
majestat bieli.
Białe pola, białe krzewy, białe czapy na
dachach domów,
biała cisza przytulonych do siebie sosen,
dębów, klonów.
Przydrożne zmarznięte kapliczki przywdziały
puszyste futerka.
Śniegiem skrzypiącym mróz artysta bruzdy
ziemi rzeźbi,
w taflach okien się przegląda malując
lodowe kwiaty i gałązki.
Wiatr zimnym oddechem całuje zaśnieżony
senny las.
Sen spłynął na ziemię, zasnęła też miłość w
różowej sukience.
Otuliła ją iskrząca kołderka, w soplach
zamknięte zawisły uśmiechy.
Śpi miłość spokojnym snem, marząc o słońcu,
o wiośnie,
o złotych promieniach ciepła, o kwiatach we
włosach, o błękicie,
o radosnych uniesieniach, o westchnieniach
pod gwiazdami.
...Bezszelestnie pada śnieg na śpiącą
miłość.
Muzyka kryształkami dźwięków krąży między
płonącym ogniem w kominku, a kwiatami róż w
wazonie na stoliku przy oknie.
Nuty płynące spod biało czarnych klawiszy
fortepianu zabarwiają frazy słów,
przypominają o tobie.
Śpij, niech muzyczne pocałunki dadzą ci
dobry sen.
Komentarze (3)
Przyciągający tytuł :)..choć proza mi daleka.. M.
Gdy pada śnieg i biało wszędzie miłość jest muzyką
cyt.Nuty płynące spod biało czarnych klawiszy
fortepianu zabarwiają frazy słów,
przypominają o tobie Bardzo ładna impresja
Ładna ta Twoja zima. Wiesz...fragment "Przydrożne
zmarznięte kapliczki przywdziały puszyste futerka,
śniegiem skrzypiącym mróz artysta bruzdy ziemi rzeźbi
taflom okien się przygląda malując lodowe kwiaty i
gałązki." podzieliłabym na trzy zdania.
A w poprzedzającym chyba zabrakło przecinka +
Pozdrawiam