* (podszedłeś do mnie...)
podszedłeś do mnie kiedy
miałam 10 lat
powiedziałeś że mam ładną sukienkę
i fajną piłkę do kopania
bawiliśmy się
podszedłeś do mnie kiedy miałam
15 lat
powiedziałeś że buty są okay
i masz fajne płyty
słuchaliśmy ich
w twoim pokoju
podszedłeś do mnie
gdy miałam 20 lat
pogratulowałeś mi chłopaka
a to był tylko kolega
pamiętam smak kawy
w twoim pokoju, mocno posłodzonej
i szampana
na Moście Opatowickim
słyszę nasz krzyk
wznoszony do nieba
przez wzburzoną Odrę
wciąż słyszę, choć
od tamtej pory
nie podszedłeś do mnie
ani nikt inny
mam 40 lat
słyszę krzyk ulicy
a ty – dzieci
które otaczają cię
są – z ciebie
skąd wiem ?
kiedyś wysłałeś smsa
że tęsknisz
że... będzie syn
po córce
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2017-10-10 17:23:12
Ten wiersz przeczytano 743 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Życzę udanej pod każdym względem niedzieli. :)
Pozdrawiam serdecznie
Strasznie wymowne i płakać się chce bo pewne takie
sytuacje mam w swoim życiu. Pozdrawiam.
Ciekawie i życiowo, cóż życie nie zawsze pisze nam
taki scenariusz, jakiego pragniemy Marto.
Pozdrawiam serdecznie:)
Życie płynie...
Pozdrawiam :)
bardzo ładnie, acz smutna historia...mogę się umówić z
peelką na Moście Opatowickim i byśmy sobie
pokrzyczeli(czasami chodzę na "kije", lub rowerek w
tej okolicy), a można by zajrzeć do ZOO;)+:)
pozdrawiam serdecznie
Marto, odwołałem się w moim wierszu do tej najlepszej
strony w człowieku. Ilu ludzi walczyło z bohaterstwem
i patriotyzmem np. o niepodległość? :) Ich miałem na
myśli.
Ciekawa historia, ktora moglaby ulozyc sie zupelnie
inaczej, szczesliwiej, moze nawet dla obydwu stron.
Zawiedziona, niespelniona Milosc, pozostawila po sobie
slad, jak pietno.
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam Marto.:)
Dobry pomysł z takim przedstawieniem
wspomnień.Podejrzewam,że sporo z nas ma bardzo
podobne.Dość smutna ale życiowa historia.Liczyłem na
inne zakończenie, a tu jak w życiowym scenariuszu
fajnie przedstawiony temat, dobry wiersz.
no to najpierw życzenia naj, naj.
może zaległe, może przedwczesne.
co tam. 40 to początek końca wczesnej młodości.
niech się darzy. :)
a wiersz skomentuję następny :)
Ciekawie o znajomym z dzieciństwa i młodości, z nutką
niespełnionej miłości w tle. Podoba się w treści i
formie. Miłego wieczoru:)
Ciekawie o znajomym z dzieciństwa i młodości, z nutką
niespełnionej miłości w tle. Podoba się w treści i
formie. Miłego wieczoru:)
Bardzo wyrazisty smutny wiersz Nie kazda miłość mu sie
wypełnić i ziścić tak jak nam się marzy
Pozdrawiam cieplutko :)
Ależ smutna historia z uczuciem w tle!
Pozdrawiam.
Jakże mijają się nasze drogi,
z czasem się kurczy zasób tych godzin.