***/ przez otwarte okno/
przez otwarte okno
do chatki na wzgórzu
wpadł dziś halny
swoim temperamentem
strącił ze stołu
drogocenną filiżankę
ja ją posklejam
cierpliwą miłością
Warszawa, 5.12.2020
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2020-12-19 14:53:57
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Jak kocha to wybaczy...mądry wiersz z
nadzieją...pozdrawiam wieczorkiem.
Zawierucha życia potrafi namieszać.
Mimo to warto mieć nadzieję.
Pozdrawiam serdecznie
Krótki ale jak dużo mówiący obrazek... W punkt :)
Pozdrawiam
Jeśli bardzo kocha, wszystko da się naprawić i
poskładać na nowo :)
Pozdrawiam serdecznie :)