W stronę przeznaczenia
los
wyznaczył azymut
dokąd skierował kroki
po drodze swoich dni
na rozdrożu przystanął
na osi drogowskazu czasu
ujrzał kierunek
aby nie zbłądził
w nocy gwiazdy oświetlały
w dzień wiatr prowadził
do wybranego miejsca
gdzie głos nie dociera
a sen otwiera oczy
jego wyobraźnia
zapisała w pamięci obrazy
aby w chwilach słabości
wzmocniła tęsknotę
dając sercu upragnione
03.02 – 04.02.2008.
Anna G - dziękuję, za wskazanie zgrzytów i
nieudolności.
Komentarze (17)
Przeczytałem z przyjemnością jak zresztą każdy inny,
który napisałeś. Pozdrawiam:)
ładny wiersz. Ważne by odnaleźć swoją legendę i iść
jej śladem, wtedy cały świat będzie nam sprzyjał
każdy ma swój cel, jeden dociera inny ma
problem............ale na pewno każdemu coś
przeznaczone....
Nie lepiej od razu wrzucić to z powrotem do szuflady?
Panie kochany, wektor to termin matematyczny. Ech,
szkoda strzępić język po próżnicy.
Coś czuję, że ten tekst będzie przez Komentujących
skrytykowany- i niestety będzie to krytyka słuszna.
Jestem na nie, ale - prosze pisać dalej :))
Karolku 3 zwroteczka mnie bardzo urzekła:)) Pozdrawiam
cieplutko, choć zimno na dworze.
Witaj Karolu - temat dzisiejszy łatwy nie jest, ale
mój dziadek miał zawsze taką odpowiedź: Każdy z nas co
na świat przychodzi ma już wypisany swój akt zgonu - i
tam ponoć będzie cała reszta do wglądu...kierunek mamy
dobry - tylko jak dalej...powodzenia
azymut wyznaczył cel, los potrafi zmienić kierunek :)
Zawsze potrafisz mnie zaskoczyć swoim wierszem.
Szczerze podziwiam!
Wciąż czas nas goni do przodu - ech życie :)
Pozdrawiam :)))
poznać szlak ku przeznaczeniu...nie takie to
proste... ale omijaj chwili słabości....jak zawsze
wiersz w ciekawej formie napisany...
Azymut (ar. as-sumūt, as-simūt(lm), od
samt=prosta droga, kierunek, cel)[Wektor (z łac.
[now.], „niosący; ten, który niesie;
nośnik”, od vehere, „nieść”; via,
„droga” więc co ty piszesz chłopie za
brednie???
Jeżeli da to co upragnione to najważniejsze i każda
przebyta droga jest warta przebycia.pozdrawiam!
aż się zaczęłam rozglądać, gdzie ten mój wektor się
podział ;-) ciekawy, geometryczny wiersz :-)
Wszyscy zmierzamy do jednego celu! Poydrawiam!